Jacopo Larcher

  /    /  Jacopo Larcher

Pochodzący z Południowego Tyrolu Jacopo Larcher to świetny wspinacz górski i doskonały tradowiec. Oczywiście nie sposób pisać o Włochu nie wspominając o jego partnerce Barbarze Zangerl. W zespole zrobili wiele znakomitych przejść. Na 18. Krakowskim Festiwalu Górskim – przypominamy w tym roku w formule online – wystąpią wspólnie. Prelekcję oraz rozmowę z sympatyczną parą będzie można zobaczyć 12 grudnia. Gorąco polecamy!

***

Zacznijmy od tradu. Jacopo doskonali swój warsztat od lat, z sezonu na sezon staje się coraz bardziej wytrawnym i świadomym swoich możliwości tradowcem. Pierwszym poważnym sprawdzianem było Prinzip Hoffnung 8b/b+ Beata Kammerlandera na Bürser Platte w Vorarlbergu w 2014 roku, w następnym sezonie wrócił na ścianę już pewniejszy i sięgnął po ciut trudniejszy Psychogramm 8b+ Alexa Lugera.

Jacopo Lracher na „Gondo Crack” 8c (fot. Richard Felderer)

Od sukcesu w Vorarlbergu zaczęło się u Larchera ekstremalne wspinanie na własnej asekuracji, w kolejnych latach przejścia z najwyższej półki pojawiały się na koncie włoskiego wspinacza już regularnie. W 2015 roku padła między innymi Lapoterapia 8c w Osso – droga obita, którą Larcher postanowił pokonać tradowo. W ten sam sposób podszedł w 2017 roku do starego, obitego, projektu w rejonie Cippo – Gondo Crack 8c. Nie tylko zrobił pierwsze przejście, ale dokonał tego z kompletem kości.

Sezon 2016 to przede wszystkim pokonanie słynnego szkockiego ekstremu Rhapsody E11 7a autorstwa Dave’a Macleoda w Dumbarton. Dwa lata później Jacopo przechodzi jeden z najbardziej wymagających tradów Ameryki Północnej – The Path  5.14R Sonniego Trottera w Lake Louis.

Honorowe miejsce w tradowym wykazie Jacopo Larchera zajmuje bezapelacyjnie droga Tribe. Wynaleziona przed wielu laty, poddała się Włochowi dopiero w 2019 roku. Niezwykle trudna granitowa linia, być może nawet najpoważniejsza droga tego typu na świecie, biegnie w Cadarese na północy Włoch (Val d’Ossola). Co prawda Larcher nie podał wyceny (nie chcąc ograniczać przejścia do samej tylko cyfry), ale komentarz o najtrudniejszym tradzie, po jakim przyszło mu się wspinać, mówi sam za siebie. Tribe ma jak dotąd tylko jedno powtórzenie – na próby odważył się Brytyjczyk James Pearson.

Jacopo Larcher i „Tribe”, Cadarese (fot. Paolo Sartori)

Osobny rozdział wspinaczkowej działalności Larchera to góry. I tu swoje największe sukcesy Włoch dzieli właśnie z Barbarą Zangerl. W Dolinie Yosemite przechodzą klasycznie tak słynne drogi jak: El Niño (2015), Zodiac (2016), Magic Mushroom (2017) i The Nose (2019).

W 2018 roku Magic Mushroom pada raz jeszcze, ale tym razem na Eigerze. W tym samym roku poddaje im się królująca na północnej ścianie Odysee (8a+, 1400 m). Pokonują ją w ciągu czterech dni. To im jednak nie wystarcza, w 2020 wracają i dokonują rekordowo szybkiego przejścia – przebiegają drogę w 16 godzin!

Na „Odyssee”, Eiger (fot. Paolo Sartori)

To najciekawsze przejścia wielowyciągowe Włocha, choć przecież jest ich dużo więcej, choćby Zeit zum Atmen (8b/b+, 250 m) na Rote Wand w paśmie górskim Lechquellengebirge czy Headless Children (8b, 230 m) w Rätikonie. No i jest jeszcze wyróżniająca się droga sportowa – w 2017 roku Larcher wspiął się na La Ramblę 9a+ w Siuranie.

Dorota Dubicka / wspinanie.pl