Klaas Willems

  /    /  Klaas Willems

Jeśli wspinanie w ogóle wymaga hartu ducha, to wspinanie Klaasa Willemsa wymaga co najmniej dwóch. Historię tego wyjątkowo utalentowanego, a jednocześnie silnie doświadczonego przez los wspinacza z Belgii poznamy podczas 21. edycji KFG.

Klaas Willems (fot. Santino Martirano)
Klaas Willems (fot. Santino Martirano)

***

Klaas Willems choruje na mukowiscydozę. Ma 35 lat, podczas gdy lekarze dawali mu 25. Mieszka na Sardynii, wspina się na świetnym poziomie, obija drogi (na koncie ma ich już setki). Do sportu i takiego stylu życia popchnęła go właśnie choroba. Po pierwsze, potrzebuje czystego powietrza. Po drugie, siła woli ma nieocenioną moc. Wspinanie stało się dla Klaasa źródłem motywacji, determinacji i synonimem walki o życie.

Oto kilka jego ciekawszych przejść:

  • Tales of the rocking lizard 8c – Ulassai, Sardynia (pierwsze przejście)
  • I Ribelli Della Montagna 7c, 6 wyciągów – Punta Argennas, Sardynia (pierwsze przejście / z Mathiasem Mandim)
  • Asproman 8a, 200 m – Ailefroide, Francja
  • Pre-muir Wall 5.13d, 700 m – El Capitan, Yosemite (wraz z Nicolasem Favresse i Seanem Villanueva O’Driscollem / styl przejścia nieznany)
Klaas Willems (fot. Santino Martirano)
Klaas Willems (fot. Santino Martirano)

Wspinanie to jego tlen. Ulassai na Sardynii to jego nowy dom. To magiczna miejscowość w środkowo-wschodniej części wyspy, oznaczona jako Blue Zone – obszar, na którym przewidywana długość życia jest znacznie powyżej średniej światowej. Czyli raj. Niestety, jak piękny by nie był, dla Klaasa to również arena walki – oprócz mukowiscydozy, wspinacz przeżył dwa nowotwory.

Takie życie wymaga hartu ducha. Odwagi wymaga również opowiadanie o takich zmaganiach. Klaas Willems zdecydował się zrobić to w tym roku – powstał film o wymownym tytule Still Alive (reż. Santino Martirano), który wyświetlimy na KFG.

Zapraszamy na pokaz filmowy i rozmowę z Klaasem Willemsem podczas Krakowskiego Festiwalu Górskiego – sobota, sala główna S1, 16:10-17:10.

Michał Gurgul / wspinanie.pl