Piotr Schab

  /    /  Piotr Schab

Jeden z naszych czołowych wspinaczy skalnych, już jako 10-latek poprowadził klasyk Doliny Bolechowickiej – Chińskiego maharadżę VI.5, w ciągu kolejnych lat stopniowo podnosił poprzeczkę, wytyczając także własne drogi sięgające stopnia VI.7. Z roku na rok jest coraz skuteczniejszy.

Piotr Schab na „Stali Mielec” (fot. Wojtek Kozakiewicz / wojtekozakiewicz.com)

Piotr Schab na „Stali Mielec” (fot. Wojtek Kozakiewicz / wojtekozakiewicz.com)

Sezon 2016 był dla niego przełomowy. Podążając śladem najlepszych wiosną Piotrek poprowadził dwie swoje najtrudniejsze drogi, najpierw Papichulo 9a+ w Olianie (czym wyrównał rekord Mateusza Haładaja, który właśnie tą drogą wprowadził Polaków na poziom 9a+), niedługo później Stal Mielec VI.8/8+, ostatnie wielkie wyzwanie Jaskini Mamutowej.

Piotrek Schab pokonuje drogę „Nuska” 8c w stylu OS (fot. Piotr Bunsch)

Piotrek Schab pokonuje drogę „Nuska” 8c w stylu OS (fot. Piotr Bunsch)

Do Piotrka należy też niespotykany dotąd onsajt wśród naszych wspinaczy. W tym stylu pokonał jesienią drogę Nuska 8c w grocie Baltzola (Kraj Basków).

W tym roku wywalczył tytuł akademickiego mistrza Polski w prowadzeniu, rok wcześniej zdobył złoto na Mistrzostwach Polski w tej konkurencji.