Zespół Bałabanow-Fomin-Poleżajko to klasa sama w sobie. W zeszłym roku w ciągu akcji trwającej 18 dni, przymierając głodem i walcząc o przetrwanie podczas zjazdów nieznanym terenem, alpiniści pokonali 40-letnie wielkie wyzwanie himalajskie – południowo-wschodni filar Annapurny III. To tylko jeden z wielu punktów na liście przejść Nikity Bałabanowa zasługujący na wyróżnienie, jednak dobrze reprezentujący podejście topowych ukraińskich alpinistów do zdobywania gór. Ma być wysoko, dziko i niebezpiecznie. Prześledźmy drogę, która doprowadziła Bałabanowa do takich wyczynów.
***

Nikita Bałabanow urodził się w 1989 roku w obwodzie rówieńskim w zachodniej Ukrainie. W wieku pięciu lat wędrował już z rodzicami po górach, a niedługo później zaczął się wspinać. Jego prawdziwa przygoda z alpinizmem i wysokimi górami rozpoczęła się, gdy miał osiemnaście lat. Od tej pory, choć z oczywistych względów z pewnymi ograniczeniami w ostatnim czasie, stara się co roku organizować kilka większych ekspedycji, często też odwiedza Kaukaz. Pracuje jako lider wypraw i przewodnik górski, prowadząc klientów na trudne drogi techniczne TD/ED, a także na Mount Everest i inne ośmiotysięczniki. Przez lata na swoim koncie zapisał kilkaset dróg, w tym ponad 60 o trudnościach TD-ED, pierwsze przejścia, a także przejścia solo. W 2015 roku wspólnie z Michaiłem Fominem dokonał pierwszego przejścia północno-zachodnim filarem Talung, co zaowocowało pierwszym w historii Złotym Czekanem dla Ukrainy.

Nikita jest niesłychanie skromnym człowiekiem, który kocha wspinanie i góry, a także – przynajmniej tak się wydaje – nie stroni od ryzyka. Jego podejście do alpinizmu odzwierciedla komentarz, którego udzielił po samotnym przejściu nowej drogi na Bailyan Bashi:
By osiągnąć głębię przeżycia i pełnię doznań oraz żeby nie dźwigać za dużo, nie wziąłem telefonu i sprzętu biwakowego. Dlatego nie mam zbyt wielu zdjęć, ale jest szczegółowy opis i żelazo w kluczowych miejscach :).
O tym, jak jest faktycznie, przekonamy się z pewnością podczas spotkania 10 grudnia na 20. Krakowskim Festiwalu Górskim. A póki co zerknijmy na kilka najciekawszych wypraw Nikity.
***
- 2012 – trawers Bezengi Wall w zespole dwójkowym
Trawers biegnie górską granicą pomiędzy Rosją i Gruzją. To ostra grań o długości około 13 km, łącząca kilka spośród najwyższych szczytów Kaukazu: Lial’ver (4350 m), Gestola (4860 m), Katyn-Tau (4974 m), Jangi-Tau (5085 m), Shota Rustaveli (4960 m) i Szchara (5200 m). Ten ostatni to najwyższy szczyt Gruzji i trzeci Kaukazu. Przejście zajmuje zazwyczaj kilka dni, a jego trudności wycenia się na ED lub rosyjskie 5B.
- 2013 – północna ściana Dżygit, ED. To jeden z najwyższych szczytów pasma Terskej Ałatoo w Tien Szan
- 2013 – Pik Swobodnaja Korea, Tien Szan. Północna ściana, różnymi drogami
- 2014 –Królowa Śniegu ED+ na północno-zachodniej ścianie Langshisa R, wraz z Michaiłem Fominem i Wiaczesławem Poleżajko
Langshisa Ri (6427 m) znajduje się w regionie Langtang w Himalajach Nepalu. Ukraińskie trio zdobyło szczyt, wspinając się nową drogą, co wymagało założenia pięciu biwaków w ścianie, łącznie akcja baza-szczyt-baza trwała siedem dni. Więcej informacji na temat tego przejścia znajdziecie tutaj.
Dokonanie alpinistów znalazło się na szerokiej liście przejść nominowanych do Złotego Czekana 2015.
- 2015 – pierwsze przejście północno-zachodnim filarem Talung, ED2, wraz z Michaiłem Fominem
Przejście najwyższej klasy, uhonorowane Złotym Czekanem. Talung (7348 m) to szczyt w Himalajach Nepalu w regionie Kanczendzongi. Deniwelacja imponującego filara północno-zachodniego wynosi 1700 m, a długość drogi pokonanej przez Miszę i Nikitę to około 2000 m. Wspinaczka trwała 6 dni, napotkane trudności alpiniści wycenili na AI6, M6, A3. Nikita powiedział poźniej, że była to zdecydowanie jedna z najtrudniejszych dróg, jakie robili. Więcej informacji w artykule, a poniżej film z tej wyprawy.
- 2016-2018 – Alpy, różne drogi, między innymi północnymi ścianami: Grand Jorasses (kilkukrotnie), Droites, Dru i wiele innych.
- 2018 – Chan Tengri od północy, solo
Najwyższy szczyt Kazachstanu (7010 m) i drugi co do wysokości w Tien Szanie. Nikita wszedł na niego solo w 24 godziny i bez korzystania z poręczówek.
- 2018 – przejście północno-zachodniej ściany Bailyan Bashi, nową drogą o trudności TD+, solo
Szczyt Bailyan Bashi (4700 m) znajduje się w Parku Narodowym Ala-Archa (około 40 km od Biszkeku) w Kirgistanie. Droga Bałabanowa biegnie pomiędzy istniejącymi drogami Kuzmenko i Daszkiewicza i ma 13 wyciągów. Ukrainiec ocenił jej trudności na 5B w skali rosyjskiej. Napotkał cienki lód, a asekurację ocenił jako słabą. Przejście z bazy do bazy zajęło mu 40 godzin. Na wspinaczkę nie zebrał telefonu ani sprzętu biwakowego. Pisaliśmy o tym tutaj.

- 2018 – Ama Dablam drogą normalną, solo w rekordowym czasie
Wejście na szczyt Ama Dablam (6812 m) z bazy pod górą zajęło Nikicie 9 godzin. Zejście 6.
- 2019 – przejście drogi California 40˚, 6a+, 400 m na Fitz Royu
- 2019 – Uszba drogą Hergiani TD+, solo, pomiędzy sezonami
- 2021 – Annapurna III nową drogą Patience w stylu alpejskim w zespole z Fominem i Poleżajko
Południowo-wschodni filar Annapurny III (7555 m), wznoszący się 2300 m nad trudno dostępną doliną Seti Kola, był formacją która od 40 lat stanowiła wielkie himalajskie wyzwanie. Stał się celem wielu prób, w tym polskiej – więcej szczegółów historycznych znajdziecie w Annapurna III: zespół Bałabanow-Fomin-Poleżajko przechodzi filar południowo-wschodni!, a w skrócie: Ukraińcy spędzili na górze aż 18 dni, choć planowali akcję na maksymalnie 12 dni. Musieli więc racjonować pożywienie (półtora batona na osobę na dzień), a przez ostatnie dwa dni nie mieli już nic. Zejście z góry było również niebezpieczną i wymagającą przeprawą w nieznanym terenie. Kluczowa dla przejścia filara, a także dla przetrwania w ogóle, była cierpliwość – stąd nazwa drogi.

Patience to blisko 3 km długości i trudności: 6a A3 M6 80° lód i 90° śnieg. Przejście otrzymało w tym roku nagrodę specjalną jury Złotych Czekanów.

Michał Gurgul