Himalaista, alpinista, członek legendarnego „Dream Team” (obok Jacka Fludera, Stanisława Piecucha, później także Grzegorza Skorka), który na przełomie wieków dokonał szeregu najwyższej klasy przejść o charakterze alpejskim, w tym m.in. zimowego przejścia ściany Trollveggen w Norwegii, pierwszego zimowego przejścia drogi Manitua na pn. ścianie Grandes Jorasses w masywie Mont Blanc, pierwszego polskiego przejścia Drogi Piola-Ghilini na pn. ścianie Eigeru.
Zwieńczeniem alpejskich sukcesów było wytyczenie nowej drogi na ścianie Kedar Dome w Himalajach Gharwalu. W 2012 roku Janusz Gołąb wspólnie z Adamem Bieleckim jako pierwsi zdobyli zimą Gasherbrum I (8068 m), w 2014 roku Janusz wszedł na K2 (8611 m). W tym roku w zespole z Wojciechem Grzesiokiem i Andrzejem Życzkowski stanął na Denali (6194 m) po przejściu Drogi Cassina.
Droga Cassina na Denali /Alaska
„Miejscem na prawdopodobnie najtrudniejszą i najbardziej dramatyczną ze wszystkich potencjalnych nowych dróg na Mount McKinley jest wielki, centralny filar na spektakularnej, mierzącej 10 000 stóp południowej ścianie góry” tak amerykański fotograf, alpinista i kartograf – Bradford Washburn w 1956 roku podpisał w opublikowanym artykule, spektakularne zdjęcie południowej flanki Denali, swego autorstwa.
Parę lat później pod filarem staje słynny już Ricardo Cassin wraz z zespołem towarzyszy. Pomimo napotkanych dużych trudności i odniesionych odmrożeń wspinacze z Włoch poręczają prawie cały filar i szczęśliwie stają na wierzchołku góry gór sub-arktyki.
Przejście to spotkało się z ogromnym uznaniem, a centralny filar południowej ściany znany jako Drogą Cassina z czasem stała się superklasykiem światowego alpinizmu.
Latem 2014 roku zespól z KW Gliwice poleciał na Alaskę z zamiarem zmierzenia się z Drogą Cassina – niestety warunki pogodowe panujące w rejonie Denali pokrzyżowały plany. W 2015 zespół Wojciech Grzesiok i Andrzej Życzkowski został wzmocniony Jasiem Gołąbem…